Niedawno zakończyły się tegoroczne Mistrzostwa Świata w Szachach! Mistrzem został Ding Liren, choć od samego początku nie był liderem tej potyczki. Sukces tego arcymistrza jest tym bardziej ogromny. Dlatego też przedstawiamy pokrótce jego historię życia oraz oczywiście gry w szachy. Przytoczymy kilka ciekawostek, które w głowie się nie mieszczą! Zapraszamy do lektury.
Ding Liren – dzieciństwo i początek kariery
Ding Liren urodził się 24 października 1992 roku w chińskim mieście Wenzhou. Miasto to notabene ma dość bogatą historię szachową. Stąd też pochodzi była mistrzyni kobiet w szachach - Zhu Chen. Imię tego arcymistrza nawiązuje do znanego, konfucjańskiego powiedzenia, które w wolnym tłumaczeniu brzmi: „człowiek doskonale cnotliwy, chcąc samemu być ugruntowanym, musi ugruntowywać innych; chcąc samemu wznosić się na wyżyny, stara się wznosić innych.”
Pierwszy raz w szachy zagrał już w wieku 4 lat. Do lokalnego klubu szachowego zabrała go mama. Tam rozwijał swoje umiejętności pod czujnymi oczami trenerów, którzy z resztą wcześniej trenowali też wyżej wspomnianą mistrzynię. Pierwsze zwycięstwa odniósł kolejno w 2003 i 2004 roku, w Mistrzostwach Świata Juniorów. Także w 2004 roku wziął udział w Drużynowych Mistrzostwach Chin, acz zdobył tam jedynie 1/4 punktów. W następnym roku, indywidualnie już, zdobył lepszy wynik – 3.5/7 punktów, a w kolejnym roku było to już 5.5/11, co dało mu szóste miejsce w Mistrzostwach Chin.
Droga na szczyt
W 2009 roku, także podczas Mistrzostw Chin w szachach zdobył już 8,5/11 punktów, co dało mu pierwszą lokatę. Co ciekawe, Liren Ding miał drugi najniższy ranking wśród wszystkich graczy na tym turnieju. Jako jeden z dwóch także nie miał tytułu arcymistrza. Ten turniej jednak to zmienił. Turniejowy ranking po tych Mistrzostwach wyniósł aż 2811! Tym samym, w wieku 16 lat Ding stał się najmłodszym mistrzem w szachach w dziejach Chin oraz zdobył normę arcymistrzowską. Kolejne mistrzostwa w 2011 i 2012 roku także nie były dla niego wyzwaniem.
Liren Ding startował także w Olimpiadach Szachowych w 2012, 2014 i 2016 roku. Wszędzie tam młody arcymistrz odnotowywał same sukcesy – indywidualnie zdobył brąz i srebro. Chińska drużyna z kolei w 2014 roku wywalczyła złoto.
Razem ze śmietanką szachową świata
W 2015 roku Liren Ding wziął udział w prestiżowym turnieju Tata Steel, gdzie zmierzył się z resztą szachowej śmietanki z całego świata. Zdobył tam drugie miejsce razem z Vachier-Lagravem, Girim i So, plasując się tuż za Magnusem Carlsenem. Drugie miejsce zdobył też rok później w tym samym turnieju. W 2017 roku także zdobył drugie miejsce w Mistrzostwach Świata FIDE, przegrywając z Aronianem. Ten wynik sprawił jednak, że po raz pierwszy Ding zakwalifikował się do Turnieju Kandydatów, który miał miejsce w 2018 roku. Ciekawostką jest, że choć arcymistrz końcowo uplasował się na 4. miejscu, to jako jedyny mógł pochwalić się zerową liczbą przegranych partii: zagrał 1 zwycięstwo i 13 remisów.
Od tego czasu Liren Ding bardzo często stawał naprzeciwko Magnusa Carlsena i nawet często zdarzało mu się wygrywać z nim, jak na przykład w 2019 roku na Sinquefield Cup. W szachach klasycznych zremisował na pierwszym miejscu, ale w dogrywce wygrał już z Carlsenem. Tak dobrego wyniku nie osiągnął jednak na Turnieju Kandydatów w 2020 roku. Ostatecznie zakończył na 5. pozycji, ale cały czas polepszał swoje wyniki.
Przełomowy Turniej Kandydatów
Przełomowy dla Ding okazał się Turniej Kandydatów w 2022 roku. Zdobył na nim drugie miejsce. Jak widać, klątwa drugich miejsc dalej ciągnie się za Chińczykiem. Stało się jednak coś niespodziewanego – Magnus Carlsen zdecydował, że nie będzie bronił tytułu. Tym samym Liren Ding zakwalifikował się do największego i najbardziej prestiżowego turnieju w szachach, razem z Ianem Nepomniachtchim. Jak wszyscy już chyba wiedzą, po dogrywce w szachach szybkich, Ding uzyskał upragniony tytuł Mistrza, jednocześnie kończąc przekleństwo drugiego miejsca.
Co lubi grać Liren Ding?
Liren Ding jest oceniany jako gracz, który podejmuje ryzyko, kiedy jest to konieczne, choć jednocześnie lubi grać dość bezpiecznie. Jest mistrzem w wykonywaniu ruchów, które wyglądają bardzo niebezpiecznie, a nawet błędnie. Jeśli jednak jego przeciwnik nie wyliczy odpowiednich wariantów, chiński arcymistrz wykorzystuje to w ciągu sekundy i spycha swojego oponenta do przegranej pozycji. Chyba najbardziej lubianym przez Dinga otwarciem jest partia angielska, a następnie katalońska. Bardzo często jest także zmuszany do obrony królewsko-indyjskiej. Grając przeciwko partii hiszpańskiej, standardowo decyduje się na obronę Morphy’ego.
Jaki jest Ding Liren na co dzień?
Mówi się, że to jeden z najbardziej autentycznych szachistów w obecnych czasach. Nie ukrywa łez po meczu, szczególnie tych ze szczęścia. Nie odmawia autografów czy wspólnych zdjęć z fanami. Uwielbia czytać książki i spacerować. Z kolei gry komputerowe czy wideo bardzo go nudzą. Jest życzliwy, otwarty i niesamowicie pokorny. Swoje wygrane z turniejów przekazuje mamie. Sam jak twierdzi, nie potrzebuje luksusowych i drogich rzeczy. Nie jest rozrzutny, a zamiast drogich restauracji woli z kolegami zjeść makaron instant. Dużą ciekawostką może być fakt, że arcymistrz podczas swoich wyjazdów za granicę zawsze zabiera ze sobą… garnek do owsianki! Śniadanie mistrzów, prawda? 😉 Ding jest nie tylko utalentowanym szachistą. Uzyskał tytuł licencjata prawa na Uniwersytecie Pekińskim.
Podsumowując historię Dinga, jakiś czas temu udzielił ważnej rady dla osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę z szachami.
Musisz kupić dobrze wyglądające szachy. Najpierw wejdź do gry i czerp z niej trochę zabawy i przyjemności.
Weź sobie do serca rady nowego mistrza świata i zobacz ofertę naszego sklepu szachowego!